"Neverland" to zarazem posiadłość i dom Michaela do roku 2008, kiedy to odsprzedał całe rancho korporacji "Delaware". Jego powierzchnia to prawie 3 akry (11 km2).
Położenie: ok. 8 km od miasteczka Los Olivos w Stanie Kalifornia, na wschód od Santa Maria, na południe od Oceanu Spokojnego, a na północ od Santa Barbara.
Dokładny adres:
Neverland Valley Ranch
c/o Postmaster
5225 Figueroa Mountain Road
Santa Ynez Valley
Los Olivos
CA 93441
USA.

Historia Neverlandu jest bardzo ciekawa, ponieważ zanim Michael zbudował krainę Piotrusia Pana - Nibylandię, stało w tym miejscu "Syncamore Ranch" - miasteczko rekreacyjne, w którym Michael kręcił z Paulem McCartneyem teledysk do piosenki "Say Say Say". Po zakończeniu zdjęć Michael wyznał siostrze, La Toyi, że ranczo bardzo mu się podoba, i że jeśli pojawi taka możliwość, zamierza je kupić. Zrobił to kilka lat później, dokładnie 13 marca 1988r. Kupił wtedy okoliczne tereny, wraz ze stojącym tam 25-pokojowym domem, za około 28 milionów dolarów. Zamieszkał tam wkrótce po zakupie, nadając posiadłości nowe imię: "Neverland Valley Ranch".
Stworzył tam wesołe miasteczko z ciuchcią, objeżdżającą terytorium niemalże dookoła, zoo, (wersję mini), salę kinowo-teatralno-taneczną, zakupił potrzebne do poruszania się samochody (Melexy, takie jak na polu golfowym), co w sumie pochłonęło ponad 100 milionów dolarów. Co ciekawe, władze Kalifornii oszacowały, że posiadłość (wliczając w to stojący na niej dom), warta jest jedynie 12 milionów dolarów.
Michael stworzył te miasteczko z powodu dzieciństwa, którego nigdy nie miał i w taki oto sposób, chciał zrekompensować sobie je, jak również chciał mieć swoją osobistą przestrzeń, gdzie nikt kto nie zostanie zaproszony nie wejdzie i nie przeszkodzi mu odpoczynku. Neverland stał sie miejscem, gdzie żadne media, nie mogły wejść, był tam tylko Michael i jego prywatność, którą dzielił się z zaproszonymi dziećmi (głównie z fundacji) i gośćmi gdy miało się tam odbyć jakieś przyjęcie.

Od tamtej pory, Neverlnad stał się oficjalnym domem Michaela Jacksona, gdzie zabawa nie ma końca.
A oto, co nas czekało, kiedy był on Michaela:
Jeśli przyjechałeś tutaj szosą, u bram powita Cię konny powóz, którym możesz dojechać do centrum posiadłości. Jeśli wyskoczysz z helikoptera, którym również możesz tutaj przylecieć (na terenie posiadłości znajdują się aż 3 lądowiska), Michael powita Cię na specjalnie do tego celu przygotowanym dywanie. Od razu usłyszysz muzykę klasyczną, dobiegającą z karuzeli.
Po tej ceremonii, możesz udać się z Michaelem do jego domków dla gości, stojących pośród drzew, w pobliżu jeziora. Wszystkie domy w Neverland są komfortowo wyposażone, także z myślą o osobach niepełnosprawnych, często tu przyjeżdżających.
Z domu gościnnego można się udać do głównej rezydencji Michaela, gdzie oczywiście nie wszystko zostanie pokazane. Następne kroki możemy skierować do kinoteatru, również dostosowanego do potrzeb osób niepełnosprawnych, są tu bowiem łóżka dla obłożnie chorych.
Tutaj mali goście mogą obejrzeć swoje ulubione filmy: kreskówki Disneya, baśnie, thrillery, horrory i filmy sci-fi - wszystko to, co kocha Michael, podobnie jak miliony amerykańskich dzieci.
Gdy znudzi Ci się oglądanie, możesz przejść do dwukondygnacyjnej sali gier komputerowych, gdzie znajdziesz wszystko, o czym tylko marzysz, w najnowszej technologii. Są tam urządzenia, tworzące wirtualną rzeczywistość, dzięki którym sami stajemy się bohaterami ustawianej przez siebie fabuły: latamy odrzutowcem, lądujemy na obcych planetach, zwiedzamy cały świat lub wybraną krainę baśni.
Jednak tylko nieliczni goście mogą obejrzeć miejsce, do którego wstęp jest ściśle zastrzeżony - podziemny schron. Bunkier, który został zbudowany z myślą o ew. ataku terrorystycznym, jak i o trzeciej wojnie światowej.
Kiedy skończymy zwiedzanie domu Michaela, wychodząc z niego, możemy wsiąść do kolejki, która obwiezie nas po całym terenie. Zobaczymy wówczas, co z nieurodzajnej gleby "wyczarowało" czterdziestu stale zatrudnionych tu doświadczonych robotników. 128 tysięcy odmian roślin tworzy prawdziwie rajski krajobraz: ogrody z kolorowymi klombami kwiatów pielęgnowanych tak, by układały się w rozmaite geometryczne wzory oraz, najlepiej widoczne z powietrza, kształty motyli, słoni i czerwonych serduszek. Również z nich ułożony został wielki napis zdobiący podjazd, tuż przed wejściem do domu Michaela - "Neverland".
Znajduje się tu także prostokątny różowy namiot w żółte pasy, wyposażony w widownię i scenę, umożliwiającą każdy rodzaj występu. To tutaj odbyło się przyjęcie ślubne przyjaciółki Michaela, Elizabeth Taylor, w czasie, którego goście weselni pili szampana czerpanego ze źródła, do złudzenia przypominającego prawdziwe.
Gdy już obejrzałeś wszystkie cuda, czas na prawdziwą zabawę, czyli wesołe miasteczko.
W innej części Neverlandu, do której także możemy pojechać kolejką lub powozem konnym, zgromadzono na cały lunapark, jakiego nie powstydziłby się największe centra tego rodzaju rozrywki w Europie: karuzele, huśtawki, diabelski młyn, zjeżdżalnie i skocznie, wszystko to bajecznie kolorowe i rozmieszczone wśród drzew,
na wspaniale wypielęgnowanych trawnikach.
Rozgrzani emocjami możemy ochłodzić się w kryształowo czystej wodzie basenu, skacząc do niego z trampoliny, lub po prostu odpocząć na ławce koło jeziora, jeśli nie chce nam się płynąć na zbudowaną na jego środku wyspę.
Po odpoczynku możemy przejść pieszo do XIX-wiecznego Dzikiego Zachodu i złożyć wizytę w kompletnie wyposażonej indiańskiej wiosce, lub tez próbować policzyć, ile właściwie zwierząt mieszka w prywatnym ZOO Michaela. Zliczyć je jest trudno, z powodu tego, że część z nich biega wolno, cześć znajduje się w zamkniętych i zabezpieczonych pomieszczeniach, a reszta mieszka na stałe w domu.
Dlatego to tutaj Michael przyjmował dzieci, przyjeżdżające tu z różnymi fundacjami spełniającymi marzenia.
Także tutaj, w Neverland, Elizabeth Taylor udekorowała Michaelowi cały dom na jego pierwsze Święta Bożego Narodzenia w 1993 roku. Powiedziała wtedy: "Ne wyobrażam sobie świąt Bożego Narodzenia bez Michaela, ani Michaela bez Świąt".
Także tutaj Michael organizował wiele uroczystości, takich jak imieniny czy urodzony swoich rodziców, jak i przyjaciół.

W roku '93, z Neverland wyemitowany na żywo został wywiad "90 minut z Oprah Winfrey".
Również tutaj powstał dokument pt. "Private Home Movies" (filmy z życia codziennego Michaela, również z udziałem jego pociech, nagrania z uroczystości rodzinnych, czy z odwiedzin dzieci z wyżej wspomnianych fundacji).
Najbardziej przykrym faktem jest to, że Neverland był 2 razy przetrzepywały z powodu oskarżeń o molestowanie nieletnich. Pierwszy raz miało to miejsce w 1993 roku. Później, przez swoją naiwność, Michael uwierzył Gawinowi Arvizo i zaprosił go do, Neverland, aby pomóc "choremu na raka" chłopcu. Niestety po wywiadzie "Living With Michael Jackson", 13 września 2003 roku, policja przetrzepała po raz drugi cały Neverland, z powodu wpłynięcia kolejnego pozwu przeciw Michaelowi o molestowanie, w czasie, gdy Michael przebywał w Las Vegas.

Gdy Michaela oczyszczono z zarzutów, 13 Czerwca 2005 roku, Michael oznajmił, że Neverland nie jest już jego domem, tylko osobistą posiadłością po przez splądrowanie jej przez policje Kalifornijska w związku z oskarżeniami w 2003 roku do procesu w 2005. Po okresie czasu ponad 2 lat, utrzymywania rancza, nawet jako już obiekt zamknięty, Michael sprzedał Neverland korporacji "Delaware" za kwotę ok. 35 milionów $(oczywiście korporacja nie była przypadkowa, ponieważ Michael miał w niej swoje udziały).

Media jednak wróciły do Rancha Neverland na kilkanaście dni po śmierci Michaela, aby pokazać, jak kiedyś przez wiele lat przed wyprowadzką żył on w swoim domu.

Zachowane interesy do posiadłości dziś oznaczają, iż mama Michaela, Katherine Jackson posiada pewną część praw do nieruchomości.



"Neverland" od środka:












"Neverland" z lotu ptaka:










Karuzela i diabelski młyn w "Neverland":



Wnętrze domu w "Neverland":







Michael i goście w "Neverland":








"Neverland" z satelity: